Saturday, June 12, 2010

koparkowo

Czas szoku kulturowego po "wypoczynku" w Indiach minął, czasu na spędzenie miłych chwil w Polsce także jakby już coraz mniej. Decyzja. Ostatnia sesja przed wyjazdem do Libii, raczej spontaniczna, wszystko przygotowane na sam koniec pobytu, ale chyba było warto... Dużo śmiechu, zabawy i wygłupów i oby jak najszybciej do kolejnej sesji na ziemi polskiej bądź też amerykańskiej... ;) Mam taką nadzieję, że odbiór będzie raczej pozytywny ;)
Modelowała Małgorzata Firek, dla której wielkie dzięki za wszystko.















Tuesday, June 1, 2010

- / +

Czas na krótkie podsumowanie i kilka dodatkowych zdjęć. Od samego początku podróży jako podsumowanie miały być wypisane minusy (cały czas sie z tego śmialiśmy i skrzętnie je wyłapywaliśmy), które były zbierane od pierwszego dnia. Upał, bród, zapach kadzideł wymieszany z odchodami, natarczywość hindusów, choroby z jakimi przyszło nam się zmagać to wszystko decydowało na niekorzyśc Indii. Wszystko to jednak zmieniło się jak za dotknięciem różdżki gdy dotarliśmy w góry. Miałem juz nigdy nie wrócić do tego miejsca, jednak z perspektywy tygodnia w cywilizowanym kraju juz planuję, kiedy następny raz będę mógł tam powrócić. Indie to miejsce specyficzne, im bardziej zwracasz uwagę na niedoskonałości tym bardziej nienawidzisz tego miejsca. Kraj który conajmnije raz należy zobaczyć w swoim życiu, zastanowić się nad skrajnym ubostwem, wykorzystywaniem małoletnich, niesprawiedliwym i poniżającym systemem kastowym i porównać to z tym wszystkim co nas spotyka w naszym bezpiecznym życiu...

(w celu powiekszenia zdjecia kliknij w nie)