Czas szoku kulturowego po "wypoczynku" w Indiach minął, czasu na spędzenie miłych chwil w Polsce także jakby już coraz mniej. Decyzja. Ostatnia sesja przed wyjazdem do Libii, raczej spontaniczna, wszystko przygotowane na sam koniec pobytu, ale chyba było warto... Dużo śmiechu, zabawy i wygłupów i oby jak najszybciej do kolejnej sesji na ziemi polskiej bądź też amerykańskiej... ;) Mam taką nadzieję, że odbiór będzie raczej pozytywny ;)
Modelowała Małgorzata Firek, dla której wielkie dzięki za wszystko.
2 comments:
Trzy ostatnie zdjęcia bardzo fajne.Pozdr.
no tak,widac ze rece lewe ma Mloda do tej roboty:) -rekawice zalozyla spodem do gory:)
Post a Comment